czwartek, 30 stycznia 2014

1. Niby pierwszy post ale nie do końca...

...gdyż udzielałam się już blogowo pod tym adresem sza-idzela.blogspot.com . Jednak z racji tego, że były z nim techniczne problemy oraz wiele w mym życiu się zmieniło, postanowiłam reaktywować blog pod całkiem innym adresem.
Może kilka słów o mnie...
Od sierpnia jestem najszczęśliwszą mężatką pod słońcem :)



Nie mamy jak na razie dzieci ale za to jesteśmy właścicielami przekochanej Edith...

Mam bzika na punkcie lawendy...
                                                                    mój bukiecik ślubny
                                                             nasze zaproszenia ślubne


        nasz wystrój weselny (nietypowe wesele odbywające się na polanie w Bukowinie Tatrzańskiej )
oraz moje kolejne wielkie uzależnienie - góry...
Inne rzeczy, które uwielbiam : Francja, język francuski, folk, koncerty, festiwale, muzykę, kozy, herbaty, podróże oraz ubrania .
W dzisiejszym poście nie zamieszczę jeszcze swej stylizacji ale już w następnym ... :)

5 komentarzy:

  1. Dziękuje za odwiedziny :)
    To Twój pierwszy post, a ja już wsiąkłam!!! Uwielbiam góry i mogłabym tam życie spędzić!!! Przepiękne zdjęcia, zazdroszczę tak wspaniałej sesji ślubnej. Czy to Dolina Pięciu Stawów???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sesja była nad Morskim Okiem i na Czarnym Stawie pod Rysami :)

      Usuń
    2. Super!!! :D
      P.S. Ups!!! Wsiąknęłam się chyba pisze ;P!!!
      Pozdrawiam serdecznie :D i z niecierpliwością wyczekuje kolejnych postów :)

      Usuń
  2. No zachwyciłaś mnie teraz! Wyglądacie na fajną parę, mieliście świetny pomysł na ślub, zaproszenia, sesję zdjęciową i Twój ślubny bukiet. Lubisz kozy? Ale jak to? :). Bo ja lubię owce :). Za to Cezarego P. nie trawię. Herbaty piję hektolitry a w domu mam niezłą kolekcję bo sobie kupuję, dostaję i przywożę skąd tylko mogę :). Życzę Wam wielu pięknych chwil w małżeństwie i niewyczerpanej miłości.

    OdpowiedzUsuń
  3. A już myślałam, że sza-idzela odeszła na dobre, a tu proszę! :)

    OdpowiedzUsuń