czwartek, 17 lipca 2014

22. Podhale - mój drugi dom

Chyba nigdzie indziej w Polsce nie spędziłam tak wiele czasu jak na Podhalu. W dzieciństwie całe wakacje i zimy spędzałam w Skawie i Rabce, po technikum znalazłam pracę w schronisku górskim w Gorcach, gdzie rozpoczęła się moja znajomość ze wspaniałymi ludźmi, których trakuję jak swoją rodzinę. Oj ile razy zarzucano mi, że jestem córką Wodza (mój były szef a obecnie dobry znajomy) i wszelkie zapewnienia, że nie jestem i że mieszkam na Śląsku kończyły się fiaskiem. Mówili : jesteś nasza i się nie wypieraj, hej ! :P Kiedy Wodzu zszedł ze schroniska i kupił dom w Białce Tatrzańskiej zmienił się i mój kierunek podróży. Zamiast Obidowej była Białka Tarzańska a teraz jest Nowy Targ, gdzie obecnie mieszkają. Moje wesele i ślub również odbył się na podhalu, ślub w Zakopanem a wesele w Bukowinie Tatrzańskiej, oczywiście organizatorem i wykonawcą był właśnie Wódz i zrobił mi magiczną oprawę ale o tym w sierpniu, przy okazji naszej pierwszej rocznicy ślubu.

A tu zdjęcia z ostatniej wizyty u Tch dobrych górali:)

NOWY TARG - KOWANIEC





ZAKOPANE - GUBAŁÓWKA



















NOWY TARG - GORCE








5 komentarzy:

  1. TO musiało być wesele! Czekam więc na sierpniową rocznicę żeby podejrzeć troszkę ;)
    Zazdroszczę Ci tych ognistych dredów. To takie moje niespełnione marzenie jeszcze z czasów liceum. Byłam nawet o krok od zrobienia, ale dziewczyna, która się tym zajmowała pochorowała się, a potem brakowało mi odwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne widoki :))
    Powiem Ci, że bardzo ładnie wyglądasz i wydajesz się bardzo sympatyczną dziewczyną :))
    Oczywiście także jestem ciekawa zdjęć z wesela (mam nadzieję, że dodasz coś w Waszą rocznicę tutaj). Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ pięknie, ależ pięknie, ależ pięknie...
    A ja ryczę i wściekam się na tą burzową pogodę. Niech stanie się jakiś cud, bo nie mogę teraz jechać w Tatry z maleństwem :(
    P.S. W którym schronisku pracowałaś???

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowego Targu nie znam,ale Zakopane bardzo dobrze :))
    i lubię tam bywać :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń