Koło, którego nie umiem przejść obojętnie, ba ! ja zawsze temu złu ulegam. Daję w pełni sobą zawładnąć. Każda próba przejścia obok obojętnie i tak kończy się odwiedzinami i mega wielkimi zakupami. Nie inaczej było i dzisiaj ale kto by nie uległ dużym plakatom zapowiadającym nowy wiosenny towar na wagę ? Niestety należę do tych osób uzależnionych od takiego rodzaju sklepów. Wracając do dziś...po walce z pokusą przegrałam ale wchodząc obiecałam sobie nie szaleć...cóż obiecanki cacanki, wyszłam z całą siatą ciuchów. Oczywiście czego najwięcej kupiłam ? no tak jak zwykle maxi spódnic i szarawar... co z tego, że moja szafa od nich pęka już w szwach...Mimo wszystko z zakupów jestem na maxa zadowolona i już nie umiem się doczekać nowych połączeń ubraniowych :)
Szarawary-allegro,pasek-reserved,komin-krupówki,chusta-sh,katana-cropp
Zgaaadzam się, lumpeksy to zło, koło którego niestety ciężko przejść obojętnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te szarawary!
Śliczna Madame :*
OdpowiedzUsuńJeszcze jakby Primark był w Polsce to już w ogóle byłoby cudownie :)
Śliczna BOW TIE załóż bloga ! Masz cudowny styl i olśnisz ludzi swoją urodą :*
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie :) Masz swój styl,zrobisz "karierę" :))
OdpowiedzUsuńtrafiłam tu z Modnej Polki -obserwujemy :)
biszkopcik86.blogspot.com
Ja teraz umiem się już opamiętać :D ale jeszcze kilka mc temu to było straszne.. i miałam tak jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw a ta pomadka strasznie Ci pasuje :)
Pozdrawiam
Szarawarki - cudeńko!!! Wyglądasz świetnie w tych kolorach :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście wreszcie się opamiętałam. Potrzebowałam jednak do tego dziecka i kolejnej ciąży ;D. Zwyczajnie, nie mogę ruszyć się z domu, więc do lumpików nie chodzę (nigdzie nie chodzę :( buuuu). Oby do weekendu!!!
Lumpeksy to dobre zło. Dlatego ostatnio omijam;)
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńlove this post great outfit
OdpowiedzUsuńhttp://khalilelalaoui.blogspot.com/
oj, tak samo zło. mnie ostatnio ratuje tylko to że mam za mało czasu na wszystko, nawet na sen. a w lumpku obok mojego domu i tak ostatnio nic dla mnie nie ma ;)
OdpowiedzUsuń